poniedziałek, 25 lutego 2008

J.S.Bach

w sobotę do południa
wpuścił chłopów do lasu
i kazał wyzbierać wszystkie borówki
co do jednej
po południu zaczął z nich smażyć konfitury
w niedzielę po mszy przyjechał Linneusz z Gouldem
Gould wziął łyżkę i zaczął nakładać do puszek
Linneusz zrobił piękne etykiety
potem lutowali te konserwy
wieczorem wystrzelili to w kosmos:
podje sobie Inny
wierzę że dobrze temperowany
kończąc kwantową bezsenność makroświata