niedziela, 25 kwietnia 2010

m

jak przyjdzie do budowania związków
to mamy krętactwo
i ludzie uczą się tego od małego
ciemny język
ale przez lata nie ułatwiali nam tego
najbardziej wpływowi poeci
bo jak się ma 1 list do kor.
do problemów konkubinatu?

heroizm

przełamać się na nie-miłość
w stosunku do dziecka
nawet hipotetycznego
albo nawet do kobiety
to decyzja religijna
bo nie biologiczna
a człowiek musi dysponować
pięknym obszarem nieświadomości
niczym polski las
sprzed mieszka i dąbrówki

ranek

spółdzielnia wycięła drzewa
nie budzą mnie już rano ptaki
bo niby alergie
czy ja coś wiem o alergiach?
ba!
jak poeta z ziołami w butonierce
wejdę do modnej restauracji
i poproszę zamiast menu
o stare szkicowniki

środa, 21 kwietnia 2010

film

moja nienawiść do filmu
prześwietla stare klisze
widzę prawdziwe pobudki
miłośników fotoplastykonu
bolą mnie fałszywe konie
uzyskane metodą dagerotypii
chętnie pokryłbym bielmem
wścibskie oko renesansu
w moim zapamiętaniu docieram
do bizantyjskich ikonoklastów
rycerzy prawdy

xxx

moja ty z tysiąca i jednej nocy
pałac legł w gruzach codzienności
opadły powieki zmęczonym czarodziejom
rzadko bywa pięknie jak w bajce
rzadko bywa też jak w bajkach źle

niedziela, 18 kwietnia 2010

na rzece

pod jazem grasuje wąż
i żre ryby przemielone przez turbinę
księżyc bierze za piękną blondynę
bo głodny wciąż

wzorowany na wierszyku Víta Kremlički

sobota, 17 kwietnia 2010

stawu

szkoda że już rezygnujesz
z ozdób choinkowych
że przetrwanie zależy od nas?
że wiemy jak żyć uczciwie?
a może by pisać listy inkaustem
i wręczać pijakom
tylko z takim zastrzeżeniem
żeby nie wrzucali ich do stawu?

szpilki

można by napisać cały utwór
pod tytułem cofanie się przed tajemnicą
albo jak skutecznie wyłączyć zmysły
za pomocą elektryki żeby widzieć mniej
a ona będzie napierać
ze wszystkich stron
aż zostanie z nas tylko
czarny łeb od szpilki
czerep z dorzecza amazonki

piątek, 2 kwietnia 2010

madera

słuchaj tam stoi chrystus
zupełnie jak w rio
a wyspa to prawdziwy
krzyż botaników
ręka boga
pielęgnuje ogrody
podczas gdy w kawiarni
maniana i tristeza
kobiety z chudą górą
i ciężkim dołem
posiadują w kościołach
(wiejski barok)
fale zbyt mocne
pływanie tylko po zatoce
góry jak nasze hołdy
niemcy odpoczywają
po uczciwym życiu
sadzonki kupiłem