TAK JAK W BAJCE
WSKOCZYŁEM W ŹRENICĘ UKOCHANEJ
SZKLANE MARZENIE Z KALEJDOSKOPU
Z SUCHYCH TRZASKÓW I BŁYSKÓW ZESTAWIONE
ŻADNEJ GALARETY CODZIENNOŚCI
PĘCHERZY NA STOPACH
BŁONY MIEDZY PALCAMI
TYLKO ZGRABNE SIATKI KRYSZTAŁÓW
W SYMETRII PROMIENISTEJ
ZIMNE TRAJEKTORIE
W PUSTYCH PRZESTRZENIACH
TEMPERATURA RÓWNA
UKOJENIU ABSOLUTNEMU