grałem w squasha lewą ręką
grałem w karty lewą ręką
w domu myszy zaczęły mnie karmić
skórkami chleba
nie wiem kiedy i jak zasypiałem
zacząłem żyć lewą ręką
życie ściskało mnie mocno
na powitanie i na dobranoc
ramię powoli okrzepło
więc postanowiłem regularnie
upuszczać z niego krew
żeby myszy dalej przynosiły mi
kawałki ementalera