piątek, 9 lipca 2010

+++

kiedyś kamazy
wokół naszych domów
woziły księżycowy pył
dech zapierało w piersiach
skóra opalizowała
teraz na końcu świata
zasypiamy w zielonym jądrze
giniemy w objęciach sagowców

poniedziałek, 5 lipca 2010

fala falę ocali

złodziejskie dzieci
bezdomne psy
dotknie was los
kiedy od żniwiarza
odwróci się kłos
a dla nas ludzi pióra
cichy zawał
w japońskim ogrodzie